Dojrzałość społeczno-emocjonalna dziecka  jako jeden z ważnych aspektów  gotowości szkolnej

Dojrzałość społeczno-emocjonalna dziecka jako jeden z ważnych aspektów gotowości szkolnej

Wielu z nas, rodziców przedszkolaków, spotyka się z terminem „gotowość szkolna” albo „dojrzałość do obowiązku szkolnego”. Co ten termin oznacza w praktyce?

Rodzice najczęściej utożsamiają gotowość szkolną z umiejętnościami, które pomogą dziecku w nauce pisania, czytania i liczenia. Oczywiście bardzo ważne jest czy dziecko jest sprawne manualnie i fizycznie, czy ma ogólną wiedzę o otaczającym świecie, czy percepcja wzrokowa i słuchowa oraz koordynacja wzrokowo – ruchowa nie są u niego zaburzone. Na te pytania na pewno chętnie odpowie Państwu wychowawca dziecka.

Najczęściej zapominamy, że gotowość szkolna to również dojrzałość społeczno-emocjonalna dziecka do podjęcia nauki w szkole i że ten aspekt gotowości jest nie mniej ważny niż dojrzałość fizyczna i umysłowa dziecka.
Na co więc my, rodzice, powinniśmy zwrócić uwagę przed posłaniem dziecka do szkoły?

Warto przyjrzeć się funkcjonowaniu dziecka w odniesieniu do powyższych kategorii, jak również porozmawiać o dojrzałości społeczno-emocjonalnej dziecka z wychowawcą przedszkolnym. Czasem okazuje się, że dziecko zupełnie inaczej funkcjonuje w domu, a inaczej w grupie rówieśniczej. Pamiętajmy, że jako rodzice możemy wpływać na pewne aspekty dojrzałości społeczno-emocjonalnej (np. kształtować samodzielność, uczyć nazywania i adekwatnego wyrażania emocji itp.). Zastanówmy się więc, czy nasze działania wychowawcze sprzyjają szybszemu dojrzewaniu emocjonalno-społecznemu, czy może je hamują.

Jeśli mimo rozmów z wychowawcą przedszkolnym będziecie Państwo pełni obaw co do tego, czy Wasze dziecko jest gotowe do szkoły, warto zgłosić się do poradni psychologiczno-pedagogicznej, której opinia może rozstrzygnąć Państwa wątpliwości.
Pamiętajmy, że posłanie dziecka do szkoły zbyt wcześnie, kiedy nie jest ono na to gotowe od strony fizycznej, umysłowej lub społeczno‐emocjonalnej, może mieć bardzo poważne konsekwencje. Ze względu na niemożność poradzenia sobie z własnymi ograniczeniami dziecko może przeżyć niepotrzebny stres i frustrację, co w efekcie może skutkować niską samooceną i negatywnym nastawieniem do obowiązku szkolnego w ogóle.

 

Magdalena Srebrowska 
psycholog w Przedszkolu Niepublicznym „Jupik” (2012 – obecnie)
terapeuta w Niepublicznej Poradni Psychologiczno-Pedagogiczne
„Szansa” (2015 – obecnie)