Przedszkole jest miejscem wczesnej integracji

Przedszkole jest miejscem wczesnej integracji

Dziecko psychicznie i fizycznie niepełnosprawne winno mieć zapewnione pełne i normalne życie w warunkach zabezpieczających jego godność, umożliwiających osiągnięcie niezależności oraz ułatwiających aktywne uczestnictwo w życiu społecznym.

Z uwagi na potrzebę wyrównywania szans rozwojowych dzieci niepełnosprawnych i włączania ich w życie społeczne, tworzy się placówki integracyjne (przedszkola, szkoły), gdzie w środowisku dzieci zdrowych przygotowuje się je, na miarę ich możliwości, do samodzielnego pokonywania trudności dnia codziennego.

Przedszkole z oddziałami integracyjnymi jest instytucją, w której z jednej strony dziecko niepełnosprawne wkracza w życie społeczne, z drugiej zaś zdrowe uczy się współżyć z chorym. To tutaj poczynając od akceptacji niepełnosprawności przez grupę rówieśniczą, środowisko rodzinne i lokalne rozpoczyna się proces pomyślnego i wszechstronnego rozwoju małego człowieka. Ważne jest, aby nauczyć dziecko podejmowania zadań na miarę własnych możliwości, wiary we własne siły, a w konsekwencji przygotować do życia w społeczeństwie.

Zdobyta wiedza i doświadczenie utwierdziła mnie w przekonaniu o słuszności tworzenia przedszkoli z oddziałami integracyjnymi. Placówki te dają szansę wychowania młodego pokolenia, które będzie w przyszłości akceptowało i rozumiały osoby niepełnosprawne.

Uważam, że dzieci z deficytami rozwoju uczęszczające do oddziałów integracyjnych, znajdą w życiu dorosłym swoje miejsce w społeczeństwie zdrowych i sprawnych ludzi.

Wspólne przebywanie dzieci zdrowych z niepełnosprawnymi stwarza możliwości różnorodnych wzajemnych oddziaływań jednych dzieci na drugie. Pozytywnym działaniem jest umożliwienie kontaktu i współżycia dzieci zdrowych z tymi, które z różnych przyczyn są nieco inne a czego wychowankowie zwykłych przedszkoli są pozbawieni.

Z własnego doświadczenia wiem, że małe dzieci podchodzą do siebie bez uprzedzeń, otwarcie, nie muszą przezwyciężać dystansu i oporu. Wtedy też zachodzi większe prawdopodobieństwo rozwijania się u dzieci niepełnosprawnych pozytywnych emocjonalnie form obcowania z pełnosprawnymi, kształtowania osobowości otwartej i gotowej do współdecydowania i współuczestnictwa w różnych sytuacjach i formach aktywności grupy. Dzieci niepełnosprawne otrzymują od zdrowych rówieśników wiele bodźców. Stwarza im to możliwości poznania wzorcowych zachowań i sposobów postępowania. Kontakty partnerskie motywują dziecko do akceptowania własnych ograniczeń, uczą zaufania do siebie i świata, uodparniają na przejawy zainteresowania jego osobą. W grupie integracyjnej dzieci niepełnosprawne mogą realizować swoje potrzeby psychiczne i osiągnąć poczucie bezpieczeństwa. Doświadczenia jakie zdobywają w gronie swoich zdrowych, prawidłowo rozwijających się kolegów, są niezbędne w drodze do osiągnięcia samodzielności i opanowania licznych umiejętności potrzebnych w ich późniejszym życiu

Dzieci niepełnosprawne, naśladując sprawnych rówieśników, czynią szybsze postępy w rozwoju. Z literatury dowiadujemy się, że przynajmniej część dzieci niepełnosprawnych w środowisku zdrowych rówieśników rozwija się zdumiewająco dobrze i często właśnie z innymi dziećmi udaje im się osiągnąć to, o co bezskutecznie starają się dorośli. Natomiast dzieci pełnosprawne uczą się tolerancji, uwalniają się od przesądów wobec swoich mniej sprawnych kolegów, uczą się udzielania im pomocy, nabywają wrażliwości, rozwijają wyobraźnię, stają się bardziej uważne w kontaktach z innymi. Uczą się przede wszystkim akceptacji odmienności oraz widzenia niepełnosprawnego ,,ponad” jego ograniczeniami, a nie przez pryzmat jego kalectwa. Tylko rzeczywisty, partnerski kontakt umożliwia prawidłową ocenę możliwości i potrzeb osób niepełnosprawnych, co może okazać się bardzo ważne w dorosłym życiu zarówno dla zdrowych jak i chorych.

W procesie integracji kształtuje się u dzieci zdrowych przekonanie, że każdy ma prawo do wspólnej zabawy i nauki niezależnie od stanu zdrowia i sprawności oraz że nie należy nikogo wykluczać z tej grupy. Wspólne życie i wspólna zabawa, nauka służy w taki sam sposób dzieciom sprawnym jak i niepełnosprawnym, i jest korzystna dla obu tych grup.

Każdy od każdego czegoś może się nauczyć, każdy też musi znaleźć swoje miejsce w grupie, a także poradzić sobie z powstającymi trudnościami i przeszkodami.

Integracja nie oznacza tego, że dzieci sprawne i niepełnosprawne wszystko robią razem, ale to, że ciągle próbują, co mogą razem przeżyć dzięki swoim indywidualnym możliwościom. Jednak samo włączenie dziecka niepełnosprawnego w życie grupy rówieśniczej nie stanowi jeszcze o sukcesie integracji. Konieczne jest, bowiem odpowiednie wsparcie wychowawcze i oddziaływania zmierzające do budowania partnerstwa między wszystkimi wychowankami, oraz uczestnictwo dzieci niepełnosprawnych w dziecięcych działaniach

Ważne jest, aby w tego rodzaju kontaktach podejmowano działania stymulujące rozwój w atmosferze akceptacji i dialogu, i aby kształtowano między dziećmi sprawnymi i niepełnosprawnymi poprawne stosunki interpersonalne, więzi koleżeńskie i przyjacielskie. Istotną rolę w budowaniu tych więzi odgrywa wychowawcze postępowanie nauczycieli, gdyż nie nauczy się dzieci tolerancji i szacunku dla inności, jeśli nie zobaczą tego u osób dorosłych.

Moim zdaniem, grupa integracyjna stwarza naturalne możliwości spotykania się i szczególną szansę rozwoju dzieci zdrowych i niepełnosprawnych. Dzięki tym kontaktom poznają się wzajemnie, uczą się postrzegać drugą osobę – może nieco inną – jako równego sobie człowieka.

Uważam, że im wcześniej spotykają się w bezpośrednim kontakcie dzieci sprawne i niepełnosprawne, tym łatwiej i naturalniej nauczą się urzeczywistniać we wzajemnych relacjach autentyczne partnerstwo.

Zalety grupy integracyjnej

Mała liczebność (dzieci niepełnosprawne są kwalifikowane na podstawie orzeczenia o potrzebie kształcenia specjalnego wydawanego przez poradnię psychologiczno-pedagogiczną). Kolejna zaleta grupy integracyjnej to praca dwóch nauczycieli jednocześnie: nauczyciela prowadzącego i nauczyciela wspomagającego, który jest pedagogiem specjalnym. Grupy pracują w oparciu o podstawę programową wychowania przedszkolnego.

Dla dzieci o specjalnych potrzebach edukacyjnych program jest modyfikowany, czyli dostosowany do dynamiki rozwoju, możliwości dzieci i ich indywidualnego tempa pracy. Podczas zajęć występuje indywidualizacja w procesie uczenia się. Zadania dla dzieci o specjalnych potrzebach edukacyjnych są inne, o różnym stopniu trudności, doskonalące słabiej opanowane umiejętności i wiadomości, przeznacza się na ich wykonanie więcej czasu. Najczęściej jednak organizowane są takie sytuacje dydaktyczne i wychowawcze, w których uczniowie zdrowi i niepełnosprawni podejmują wspólne, różnorodne działania, są partnerami, razem pokonują trudności i osiągają sukcesy. Sytuacje te sprzyjają nie tylko uspołecznieniu, ale podnoszą poczucie własnej wartości i budzą wiarę w swoje możliwości.

Dzieci pełnosprawne w obcowaniu z niepełnosprawnymi rówieśnikami uczą się:

• większej tolerancji wobec innych,

• akceptowania niepełnosprawności,

• odpowiedzialności i życzliwości wobec innych,

• większej otwartości na innych,

• mają większą świadomość tego, że nie wszyscy są jednakowi, co nie znaczy, że są przez to gorsi,

• dostrzegają, coraz lepiej rozumieją ograniczenia samodzielności swoich kolegów i troszczą się o nie,

• uczą się większej wytrwałości i cierpliwości w pokonywaniu własnych trudności.

Dzieci niepełnosprawne obserwując na co dzień pełnosprawnych rówieśników:

• zapominają o swoich ułomnościach,

• nabierają większej pewności siebie,

• odnajdują swoje miejsce w środowisku, co w przyszłości umożliwi im odważniej patrzeć na świat,

• starają się im dorównać, mobilizując się do większego wysiłku, a jednocześnie lepiej się rozwijają fizycznie i psychiczne.

Wychowanie i kształcenie integracyjne przynosi więc korzyści każdemu dziecku w przedszkolu oraz całej społeczności przedszkolnej, a w przyszłości pozwoli stworzyć bardziej wyrozumiale, tolerancyjne i pozytywnie nastawione społeczeństwo.

* * *

Podsumowując, przytoczę cytat Marii Grzegorzewskiej: „Każdy ma prawo do szczęścia i swego miejsca w społeczeństwie”.

Joanna Trochymiak
pedagog ze Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego w Pruszkowie
współpracująca z Przedszkolem Niepublicznym „Jupik” (2013 – 2014